Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

  • Nowy
Mate Green Grenade Punch 500g
  • Mate Green Grenade Punch 500g

Mate Green Grenade Punch 500g

29,00 zł
Brutto

Yerba Mate Green Grenade Punch to yerba mate green z Brazylii o świeżym, owocowym smaku z dodatkiem granatu, smoczego owocu, guarany, aceroli i nagietka. Delikatna, bez goryczy, suszona gorącym powietrzem. Mocno pobudza i świetnie smakuje zarówno na ciepło, jak i jako tereré. Całkowicie naturalna, bez alergenów i sztucznych aromatów. Idealna dla osób szukających owocowej alternatywy dla klasycznych mieszanek.

Ilość
dostępny

Yerba Mate Green Grenade Punch to wyjątkowa propozycja dla osób, które poszukują egzotycznych smaków połączonych z naturalnym pobudzeniem. Ta brazylijska yerba mate typu green powstaje z selekcjonowanych liści ostrokrzewu paragwajskiego, suszonych gorącym powietrzem, bez dymu. Dzięki temu napar zachowuje świeżość, delikatność i jest pozbawiony goryczy. Świetnie sprawdzi się u początkujących, ale także zaskoczy doświadczonych mateistów.

To mieszanka o intensywnie owocowym, słodko-cierpkim smaku, w której główną rolę grają granat i smoczy owoc. Naturalne dodatki w postaci guarany, aceroli i płatków nagietka wzmacniają działanie pobudzające, dostarczają witamin i nadają yerbie unikalnego charakteru. Aromat jest świeży i egzotyczny, a każda porcja naparu przynosi uczucie lekkości i energii.

Grenade Punch doskonale smakuje zarówno na ciepło, jak i w wersji schłodzonej jako tereré, szczególnie polecanej na lato. Susz zawiera około 95% grubo ciętych, zielonych liści i tylko 5% patyczków. Jest całkowicie pozbawiony pyłu, co zapewnia klarowność naparu i komfort picia. Produkt nie zawiera alergenów ani sztucznych aromatów. Nadaje się dla wegan, wegetarian oraz osób z nietolerancją laktozy i alergią na gluten czy orzechy.

To yerba mate najwyższej jakości, aromatyczna, pełna życia i doskonała w działaniu.

Komentarze (0)